Ale zawsze możesz się zarejestrować.
Gościmy obecnie 8054 osób, w tym 507 rejestrowych bojowników walki z powagą.
Ostatnio dołączył do nas bojownik jakiostry33
O dziwo na niektórych polskich ekstremistów laseczki mają zupełnie inne działanie. Oto list jaki otrzymała nasza redakcja do kolegi emczy, który miał bliski kontakt i próbował lizać wąglika z ekranu:
Wraca do domu o drugiej w nocy, nawalony jak szpadelek. Żona, Hillary, wpuszcza go do środka i mówi:
- Kochanie, tak późno wracasz, pewnie musiałeś zostać dłużej w biurze, prawda?
- Eeeeebee. - odpowiada Clinton, chwiejąc się na nogach.
- O, i czuć od ciebie alkohol! Biedaku, pewnie koledzy kazali ci znowu pić wódkę?
- Noooooo, eee.
Nagle dostrzega na twarzy Billa ślady zadrapań od paznokci.
Marzenie jedno - zostać bankowcem.
Codziennie rano z uśmiechem wstawać
Bankowi życie młode oddawać.
I oto,proszę, to czego chciałem,
Marzenie moje, stało się ciałem.
Bankowi życie moje oddaje.
(Major wchodzi z Nudziarzem i mówi : Tak tak, pójdzie pan do komandosów , tak mogę na pana mówić Rambo, a na razie niech pan czeka na telefon, ufff! – wypycha go)
MAJOR– Przepraszam, pani tak tupie, a tu nie jest miejsce do tupania. To jest komisja wojskowa.
KOBIETA– Ja wiem. Dużo z mężem ćwiczyłam takie chodzenie i stwierdziliśmy, że najlepsze wrażenie zrobię jak wmaszeruję. Łatwiej mnie przyjmiecie.
MAJOR– Co? Do wojska?
KOBIETA– Tak.
MAJOR– Słyszał pan doktorze?
DOKTOR– Kaszlnąć!... A-1.
Śliczny prawda? Ciekawe co będzie wtedy śpiewał.
Pierwsza z nich kupiła sobie najlepsze ciuchy, poszła do kosmetyczki i do fryzjera, a kiedy wróciła, powiedziała:
- Zrobiłam to wszystko, bo chcę być dla ciebie najpiękniejsza. Tak bardzo cię kocham.
- Przepraszam panów, czyj to doberman jest uwiązany przed pubem?
W odpowiedzi odwraca się znad baru zarośnięty osiłek, z wytatuowanymi ramionami, w skórzanej katanie nabijanej ćwiekami.
- To mój pies, o co chodzi?
Oto zapis wywiadu, jakiego spikerce Narodowego Radia Publicznego (USA) udzielił generał Reinwald, sponsorujący wizyty skautów w bazach wojskowych:
- Generale Reinwald - pyta spikerka - jakich rzeczy zamierza pan uczyć tych młodych chłopców, którzy odwiedzą pańską bazę?
- Będziemy prowadzić zajęcia ze wspinaczki, kajakarstwa, łucznictwa i strzelectwa.
- Strzelectwo! To chyba trochę nieodpowiedzialne?
- Dlaczego? Na strzelnicy wszyscy będą pod odpowiednim nadzorem.
- Ale nie sądzi pan, że to bardzo niebezpieczne uczyć dzieci strzelać?
MICHAEL JACKSON pojawi się gościnnie w drugiej części 'Facetów w czerni' - jako przybysz z obcej planety.
Powołując się na dobrze poinformowane źródła amerykański magazyn THE STAR donosi, że Jacko, który pod koniec września spędził trzy dni na planie MIB 2, jest w tym filmie jedynym aktorem, który nie nosi kostiumu. "Scena z udziałem Michaela jest bardzo zabawna, a on sam pewnie nawet nie wie dlaczego. Wraz z innymi obcymi o przeróżnych rozmiarach i kształtach, przeważnie dość potwornych, stoi w kolejce oczekując na rozmowę z ziemskim urzędnikiem imigracyjnym. W tej kolejce tylko on jeden nie ma na sobie kostiumu" - powiedział anonimowy informator.
Po godzinie pierwszy zagaja:
Polish - English
Auto - Car
Bank - Bank
Banan - Banana
Bohater - Hero
Boli Mene Goava - l Had A Headache
Brat(che) - Brother(s)
Buryco - Desk
Chef - Boss
Chesch - How Are You?
Chibo - Please Be Quiet
- Witam, chciałbym spędzić dzisiejszą noc z jedna z pani dziewczyn, tylko mam prośbę, proszę mi dać jakąś doświadczoną bo ja nie jestem jeszcze obyty w tych sprawach
Na to mama:
- Słuchaj koleś to jest ekskluzywny dom publiczny, przyjmujemy tylko doświadczonych klientów spadaj do lasu i ćwicz na dziuplach, możesz przyjść za 2 lata.
Przychodzi po 2 latach wyrośnięty jak tarzan i mówi:
"Nescafe".
Zdziwiona matka w końcu znalazła reklamę w gazecie: "Nescafe, satysfakcja do ostatniej kropli...". I była szczęśliwa, że córka tak dobrze trafiła.
Druga z córek napisała list dopiero tydzień po ślubie. W liście było słowo:
- Ale ja się nie nadaje! - broni się górnik.
- Będzie dobrze! A jak cos będzie źle, to chrząknę i pan się poprawi. Można przy okazji trochę wyolbrzymić niektóre sprawy. No to zaczynamy... Przedstawiam państwu zasłużonego pracownika kopalni. Panie Józefie, jak dużo wydobywa pan węgla?
- W tym miesiącu jakieś 20 ton...
W naszym życiu najbardziej nie w porządku jest to, jak sie ono kończy.
Krótko mówiąc życie jest ciężkie.
Zabiera mnóstwo czasu, a co dostajemy na koniec? Umieramy!
- Bin Laden ma wystąpić na żywo w TVNie. W programie "Wybacz mi.
he is smoking - on jest smokiem
collect yourself at the courage - zebrać się na odwagę
to dust in - wkurzać
hit the record - pobić rekord
to disappear in eye's blink - zniknąć w mgnieniu oka
highway to hell - autostrada na Hel
never ending story - bardzo długie zasłony
To fuck onself off like a janitor on Corpus Christi Day - odpieprzyć się jak stróż w Boże Ciało
don't make a village - nie rób wiochy
wychodzi do kuchni. W lodówce jest tylko mleko. Nalewa sobie szklankę i zaczyna pić. Czuje jednak, ze jego kogucik jest rozgrzany niemal do
czerwoności, aby wiec sobie ulżyć, wkłada go na chwile do szklanki z mlekiem. W tym samym momencie wchodzi blondynka:
- Ok chłopaki jako informatycy będziecie zarabiać kupę forsy, możecie
Jeść w naszej kantynie, ale kolegów macie zostawić w spokoju. Ok?
- OK.
Po czterech tygodniach chłopaki lądują u prezesa na dywaniku...
- Chłopaki pracujecie super, jesteśmy bardzo zadowoleni, ale jest jeden problem.. Brakuje nam sprzątaczki. Zniknęła bez śladu! Nie zjadł jej ktoś z was przypadkiem?
Kanibale:
- Tego goryla chyba zainteresowały twoje cycuszki, może byś ściągnęła bluzkę to zobaczymy co zrobi?
Żona początkowo nie zgadzała się ale w końcu dała się przekonać i zdjęła bluzkę.
Goryl prawie zwariował - zaczął skakać w górę i w dół.
- Hej, on naprawdę o Tobie myśli. Zdejmij pozostałe rzeczy to zobaczymy co zrobi.
Z archiwów JM |
|